Szkoło zlituj się, a Ty zimno weź wyjdź. Dobija mnie fakt, że już we wtorek piszemy egzaminy ; o kompletnie nic nie powtarzam, napiszę jak napiszę, mówi się trudno. Na dodatek pogoda nie pomaga... jest zimno, często pada, a ja nie mam siły na nic. Na szczęście wykorzystałam pewien ciepły dzień i wybrałam się na wiosenny spacer. Mam nadzieję, że dożyję do weekendu majowego, kiedy to mam zamiar się zrelaksować i niczym nie przejmować :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.