Umieram z nudów. Tu jest tak strasznie nudno ;o jestem od wtorku i szpitala mam już dość na bardzo długie lata. Jeśli wytrzymam tu jeszcze ten zapowiadany tydzień to po prostu należy mi się nagroda Nobla. Dobrze, że Misiek czasem wpadnie i posiedzi pól dnia.
Dziś cały dzień pod kroplówkami. Idzie się wykończyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.