czwartek, 22 grudnia 2011

11.

jeszcze tylko dwa dni do świąt.. czuć już zapach choinki, wszyscy krzątają się po domu, trzeba jeszcze zrobić listę brakujących zakupów, zapakować prezenty itd. a ja się tylko pytam: po co to wszystko? igły z choinki spadną, w domu znów zrobi się bałagan, w efekcie i tak czegoś zbraknie.. tyle przygotowań, krzątaniny, a to tylko Wigilia, tylko kilka dni trochę ważniejszych od tych pozostałych.. coraz bliżej czas, kiedy trzeba będzie się uśmiechać, mówić, że jest dobrze.. trzeba zacząć udawać, żeby nie zepsuć świąt reszcie rodziny. Pomimo wszystko, pomimo tego, że nie lubię świąt Wam życzę

Wesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt ! ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.